Czas przygotowania

50 min

Liczba porcji

Liczba porcji - 8

Poziom trudności

średni

W miseczce rozcieramy drożdże z połową miodu. Następnie do rozczynu dodajemy ok. 100 ml mleka i 3 łyżki mąki. Składniki dokładnie mieszamy, przekładamy do misy miksera i odkładamy w ciepłe miejsce na ok. 10 minut, aby drożdże zaczęły pracować.

Kiedy rozczyn zacznie pracować, dodajemy do niego resztę mleka, miodu i mąki. Ciasto doprawiamy solą i wyrabiamy w misie robota kuchennego na średnich obrotach. Kiedy składniki się połączą, dodajemy kolejno po jednym jajku. Całość wyrabiamy jeszcze przez kilka minut i kiedy ciasto będzie gładkie i dość elastyczne, dodajemy do niego miękkie masło i skórkę otartą z pomarańczy. Ciasto wyrabiamy przez kolejne 6 minut, aż będzie sprężyste i będzie łatwo odchodziło od haka.

Gotowe ciasto krótko wyrabiamy na stolnicy, w razie potrzeby podsypując je mąką. Następnie formujemy kulę i dzielimy ją na 4 części, z których także formujemy kulki. Każdą z nich ponownie dzielimy na 4 części i formujemy w sumie 16 kuleczek. Wszystkie układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy na ok. 45 minut, aby ponownie wyrosły.

Czekoladę łamiemy na kostki i roztapiamy w kuchence mikrofalowej. Następnie dodajemy do niej olej i dokładnie mieszamy. Pistacje dość drobno siekamy. Zimną śmietankę przelewamy do wysokiego naczynia, dodajemy cukier puder i ubijamy na sztywno. Bitą śmietanę odkładamy do lodówki, aby się dobrze schłodziła.

Wyrośnięte bułeczki smarujemy rozbełtanym białkiem i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 175°C przez ok. 15-18 minut. Gotowe bułeczki studzimy.

Każdą z bułeczek przecinamy niemal na pół. Następnie napełniamy je po brzegi bitą śmietanką, wyrównując powierzchnię.

Nadziane bułeczki zanurzamy do połowy w polewie czekoladowej i oprószamy pistacjami. Truskawki kroimy w plasterki i wkładamy po 2 w każdą z bułeczek