lamotek.pl
lamotek.plarrow right†Newsarrow right†Zastosowania szkła borokrzemianowego w przemyśle i codziennym życiu – więcej niż probówki i naczynia żaroodporne
Dorota Szczygielska

Dorota Szczygielska

|

30 października 2025

Zastosowania szkła borokrzemianowego w przemyśle i codziennym życiu – więcej niż probówki i naczynia żaroodporne

Zastosowania szkła borokrzemianowego w przemyśle i codziennym życiu – więcej niż probówki i naczynia żaroodporne

Kiedy słyszymy „szkło borokrzemianowe”, większości z nas od razu przychodzą na myśl probówki albo naczynia żaroodporne z kuchni. A prawda jest taka, że to materiał o dużo szerszym zastosowaniu. W praktyce spotykamy go znacznie częściej, niż mogłoby się wydawać – po prostu nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. To szkło, które potrafi znieść naprawdę sporo i dlatego trafiło zarówno do laboratoriów, jak i do domowych sprzętów.

Dlaczego szkło borokrzemianowe uchodzi za wyjątkowe?

Nie chodzi tu tylko o nazwę. Sekret tkwi w składzie – w odróżnieniu od zwykłego szkła, które znamy z okien czy szklanek, to zawiera tlenek boru. Ten niepozorny dodatek sprawia, że szkło staje się odporniejsze na temperaturę i nagłe zmiany ciepła. W praktyce wygląda to tak, że naczynie może trafić prosto z gorącego piekarnika na blat i nic mu się nie stanie.
Odporność temperaturowa sięga nawet 500°C, a współczynnik rozszerzalności cieplnej jest o jakieś 80% niższy niż w typowym szkle. To właśnie dlatego szkło borokrzemianowe tak dobrze radzi sobie w warunkach, w których inne materiały po prostu pękają.
Jeśli szukasz materiału, który zniesie ekstremalne warunki pracy, zajrzyj tutaj:
https://www.continentaltrade.com.pl/oferta/szklo-techniczne/rodzaje-materialow/szklo-borokrzemowe.

Jak przemysł wykorzystuje szkło borokrzemianowe?

Nie ma co ukrywać – przemysł pokochał ten materiał. W laboratoriach chemicznych, farmaceutycznych czy badawczych to właściwie standard. Naczynia z tego szkła wytrzymują kontakt z kwasami, zasadami i wysoką temperaturą, więc mogą pracować latami bez zarysowań czy przebarwień.
W przemyśle spożywczym używa się go tam, gdzie liczy się higiena i trwałość – np. w urządzeniach pomiarowych, które regularnie trafiają do mycia w bardzo wysokiej temperaturze. W branży oświetleniowej z kolei szkło borokrzemianowe pojawia się jako osłona lamp LED czy halogenowych – nie matowieje i nie traci przejrzystości, nawet po tysiącach godzin pracy.
No i jeszcze energetyka. Tam to szkło wykorzystuje się w czujnikach, izolatorach czy elementach obudów. To, że nie koroduje i nie odkształca się pod wpływem temperatury, jest bezcenne w miejscach, gdzie każda awaria kosztuje naprawdę dużo.

Czy szkło borokrzemianowe ma coś wspólnego z naszym domem?

Zdecydowanie tak. I to więcej, niż się wydaje. W kuchni spotykamy je na każdym kroku – w naczyniach żaroodpornych, miarkach, czajnikach, a nawet w butelkach dla dzieci. Producentom sprzętu AGD też przypadło do gustu, bo świetnie sprawdza się w drzwiczkach piekarników czy ekspresach do kawy. Nie reaguje z żywnością, jest łatwe w czyszczeniu i zwyczajnie wygląda elegancko.
Umówmy się – nikt nie lubi, gdy sprzęt po kilku miesiącach wygląda na zużyty. A szkło borokrzemianowe zachowuje swoją przejrzystość przez lata, nawet przy codziennym użytkowaniu. Dla producentów to złoto, dla użytkowników – po prostu spokój.

Dlaczego coraz więcej osób stawia właśnie na ten materiał?

Bo się opłaca. Może na początku koszt jest nieco wyższy, ale trwałość i bezpieczeństwo szybko to rekompensują. W przemyśle to mniejsze ryzyko awarii, a w domu – naczynia, które nie pękają przy pierwszym lepszym upadku czy zbyt gorącej potrawie.
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że to właśnie szkło borokrzemianowe stoi za wieloma innowacyjnymi rozwiązaniami, które dziś traktujemy jako oczywistość. Od probówki po ekspres do kawy – ten materiał łączy świat laboratoriów z codziennym życiem. A to chyba najlepszy dowód na to, że czasem warto postawić na coś solidniejszego, nawet jeśli nie widać różnicy na pierwszy rzut oka.

Udostępnij artykuł

Autor Dorota Szczygielska
Dorota Szczygielska

Cześć! Jestem pasjonatką tworzenia rzeczy własnymi rękami i założycielką tego portalu, gdzie dzielę się swoją miłością do DIY w domu i ogrodzie. W moich wpisach znajdziesz praktyczne porady, inspiracje i kreatywne pomysły na własnoręczne projekty, które sprawią, że Twój dom stanie się jeszcze piękniejszy i bardziej funkcjonalny. Niech moje doświadczenie pomoże Ci w realizacji pomysłów, które przyniosą radość i satysfakcję z własnoręcznej pracy. Zapraszam Cię do odkrywania magicznego świata DIY i razem twórzmy wyjątkowe miejsca, w których będziemy się czuć jak w domu!

Zobacz więcej

Zastosowania szkła borokrzemianowego w przemyśle i codziennym życiu – więcej niż probówki i naczynia żaroodporne